sobota, 9 czerwca 2012

Stare płyty, nowe recenzje

Mój przyjaciel Janek dostał od wujka koło pięciuset płyt winylowych. Parę od niego wyszarpałem, mała część z nich znajduje się na zdjęciu obok. Są wśród nich okazy, których boję się kłaść na talerz gramofonu, ba, nawet boję patrzeć na ich cudaczne okładki. Zobaczymy co z tego wyniknie. Już wkrótce nowe recenzje starych-nowych płyt. Serdecznie zapraszam!

Janku, bardzo Ci dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz