niedziela, 20 listopada 2016

Urok - Nagawor

Urok, Nagawor, źródło: mozdok.bandcamp.com


Myślenie magiczne, systemy parapsychologiczne, teorie spiskowe, wiara czerpiąca bardziej z przekonania o prawdziwości i obiektywności stanów emocjonalnych niż z scentralizowanych systemów religijnych to ersatz racjonalnego myślenia. Racjonalne myślenie zaś jest ersatzem dla tych, którzy mają zbyt wiele cynicznego podejścia do nieusystematyzowanych systemów myślowych, których finalna artykulacja wielce nienaukowym językiem jawi się jakoby była zwierzęcym zawodzeniem. Lecz być może to w głęboko zakorzenionych prawdach niemających empirycznego potwierdzenia w rzeczywistości tkwi prawda o nas samych, o naszych lękach, potrzebach i aspiracjach. Jeśli jednak szukacie tej prawdy w pełnym magicznych tropów Nagaworze, to raczej jej nie odnajdziecie.

Płyta projektu Urok, czyli Roberta Skrzyńskiego (Micromelancolie) oraz Michała Turowskiego (Gazawat, Mazut, CEO w BDTA) na poziomie semantycznym, czy wizualnym odwołuje się do amalgamatu tropów. Rewelacyjna jest czarno-biała okładka, Eros-Tanatos, życie-śmierć, dzień i noc, manichejska kosmologia, tak piękna, tak prosta, tak pociągająca, tak groźna. Po jednej strony panny-śmierci, kuszącej powłoką, by utopić nieszczęśnika, jest krzyż świętego Andrzeja, który w podrygach nadinterpretacyjnego szału odnosi się do idei panslawizmu, Wielkiej Slavii tudzież Lechii, które przeniknięte są myśleniem magicznym, a nawet spiskowym. Po drugiej stronie jest zaś uśmiechnięte słoneczko, jakby chodziło tu o jebaną dyskotekę Pana Jacka. Tytuły utworów to nazwy uroków i klątw, których być może bały się nasze babki, a które wywoływały uśmiech pobłażania u naszych matek. Sample z ezoterycznymi tekstami mogły być brane poważnie pod uwagę przez nasze matki w momentach duchologicznej niepewności (sporą część Duchologii polskiej zajmuje właśnie ten temat) przez ich córki traktowane były jako brednie. Samorozwojowe przemowy motywacyjne zaś, które tak bardzo motywowały do spełniania marzeń już teraz traktowane są z należytym brakiem szacunku. New Age, miesza się na Nagaworze  z pospolitą magią czasów przedindustrialnych i sekciarskim MLM. 

Skrzyński i Turowski wskazują kierunek poszukiwań, dowodzą prawdy, że niezależnie od czasów poszukiwania nadprzyrodzonych i pozaracjonalnych wyjaśnień rzeczy są udziałem wielu i wielu się im poddaje. Dźwiękowo-muzyczne kreacje duetu dosyć dosłownie czerpią z retrofuturystycznej zabawy nie pozostawiając jednak za sobą osobistych artystycznych kreacji. Charakterystyczne chroboty Micromelancolie wybrzmiewają na dark-ambientowych tłach, znanych z projektu Gazawat. Ponadto obaj członkowie duetu znani są z zamiłowania do wokalnych sampli nadających im pracom dodatkowej głębi - tutaj wykorzystywane są zarówno przez perkusyjne właściwości słowa, jak i ich semantykę. Tropy vaporwavowe nie są wulgaryzowane, bardziej podkreślane są wyobrażone brzmienia ambientowego New Age'u i elektronicznego ambientu zerżniętego w dużej części z późnego Tangerine Dream, który lśni kolorami Aniołów Nieba. W żonglerce nawiązań nie chodzi jednak Urokowi o nic więcej jak o post-nowoczesne kuglarstwo i nieustanne puszczanie oka. Jest w tym więcej wytwarzania nieokreślonej atmosfery niesamowitości w stylu Musick to play in the dark Coila szczególnie zaś podobne do części drugiej (ach te narowiste syntezatory w Nawieji, które są kompozycyjnym środkiem albumu), być może także jadowitość Sugarmorphoses Psychic TV, a także odnajdziecie tu soft porn-loungowe szeptania Fabio w After Dark (swoją drogą to ostatnie jest szczytowym osiągnięciem cywilizacji europejskiej).

Urok jest uroczy, łapie skojarzenia, niczym kotek łapiący podlotki, wkłada do swojej klatki i patrzy na to, jak się ze sobą w klatce parzą, nie oczekując rozwiązania, ani nie mając celu eksperymentu. Nagawor jest popisem świadomości, choć nie puentuje, ba, bawi się nawet swą niedookreśloną, mgławicową formą, podążając za anielskim głosem mentora z Liediei, który mówi "I'm more than physical body, because I'm more than physical matter".


UROK
"Nagawor"
Mozdok
MOZD 003 CD
22 lipca 2016







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz